Gdy zbliża się zima i dnia ubywa, bałtyckiego portera przybywa. Rzeczywiście jest to najlepszy okres na to wyjątkowe, treściwe i mocne piwo.
Już od kilku lat piwa reprezentujące ten, dla nas Polaków, styl piwny stanowiący rodzimą dumę, znacznie zyskują na charakterze. Niezwykle silna krajowa konkurencja w tej kategorii piwnej zaowocowała już dwukrotnym zwycięstwem na European Beer Star w Monachium (Porter Warmiński z Browaru Kormoran w 2012 roku, a w mijającym roku Komes Porter z Browaru Fortuna) w kategorii Baltic-Style Porter.
Najwięcej nagród i czołowych lokat w konkursach te ciemne i mocne, polskie piwa zdobyły na Gwiazdkowej Degustacji Porterów i Stoutów w Moskwie. W 2008 roku wygrał Grand Imperial Porter, a w latach 2009 i 2010 Porter Warmiński.
Na innym, bardziej prestiżowym, bo ukierunkowanym tylko na portery, konkursie Prima Porter Fest, w minionych latach, nasze piwa zajmowały czołowe miejsca. W ubiegłym roku, na 111 reprezentantów tego stylu piwnego aż 11 pochodziło z Polski. Był to dla nas niezwykle udany konkurs. W pierwszej dziesiątce uplasowały się aż 3 (4. miejsce zdobył Żywiec Porter, 5. Porter Warmiński, a 7. Porter Łódzki). W drugiej dziesiątce znalazły się kolejne trzy.
Tegoroczna edycja (jesienna) piwa Ciechan Porter 22 potwierdza fakt, że uczciwa konkurencja ma znaczący wpływ na jakość produktów. Piwo to jest chyba najbardziej udaną wersją portera bałtyckiego z Browaru Ciechan. Posiada ciemną, niemal smolistą, barwę. Początkowo uwalniają się z niego nuty kawy, karmelu, palonego ziarna i orzecha. Z czasem do głosu dochodzą aromaty suszonych owoców, słodu. Lekko rozgrzewający, alkoholowy charakter utwierdza właściwe pozycjonowanie produktu. W smaku dominuje goryczka palonego słodu, doskonale zbalansowana siną słodowością. Piwo zawiera 22% ekstraktu oraz 9% alkoholu objętościowo.
Należy pogratulować Browarowi Ciechan konsekwencji i pomysłowości. Po debiucie piwa Grand Prix (AIPA) Ciechan Porter 22 (Seria Limitowana) jest potwierdzeniem, że obrany przez włodarzy browaru kierunek jest właściwym.